wtorek, 3 stycznia 2012

"Dekada", czyli najnowszy album Strachów na Lachy

Strachy na Lachy w związku ze zbliżającą się 10. rocznicą założenia grupy, wydały album zatytułowany "Dekada". Ów album stanowi zbiór 15 utworów wydanych na wcześniejszych krążkach i jedną premierową kompozycję. Jest to swoiste podsumowanie działalności artystycznej zespołu.


Na płycie znalazła się m.in. "Raissa", "BTW (Mamy tylko siebie)", "Moralne salto", "Dzień dobry, kocham cię", "Piła tango", "Jedna taka szansa na sto", "Żyję w kraju", "Twoje oczy lubią mnie", "Ostatki nie widzisz stawki". To są moje ulubione kawałki, do których powracam za każdym razem, gdy mój humor zaczyna szwankować. Mają genialne teksty i muzykę, która bywa określana jako miejski folk.

Ponadto na płycie znajdziemy jeszcze: "Strachy na Lachy". "Krew z szafy", "Po prostu pastelowe" i "Cygański zajeb", "Czarny chleb i czarna kawa", "Chory na wszystko". Nie są to złe kawałki, nawet je lubię, aczkolwiek nie powracam do nich tak często jak do tych wymienionych powyżej. Świetnie się bawi się przy nich na koncertach, ostatni raz skakałam na nich wiosną. Przy "Cygańskim zajebie" razem z kolegą wczuliśmy się w klimat, było świetnie. Tak się wykrzyczałam, że na drugi dzień straciłam głos:D

Energetyczna "Awangarda, jazz i podziemie" to nowy kawałek na płycie "Dekada". Obecnie jest grany w wielu stacjach radiowych, także w tych bardziej komercyjnych jak Radio Wawa. Utwór potrafi rozbudzić, poprawić humor i zapomnieć o Bożym świecie. Przynajmniej ja, za każdym razem, gdy go słyszę, przestaję się koncentrować na tym, czym się zajmuję, tylko skupiam się na nim.

Nowy singiel nawiązuje moim zdaniem do twórczości Pidżamy Porno. Mniej kojarzy mi się ze Strachami, nie zawiera elementów charakterystycznych dla tej grupy. Ponieważ uwielbiam twórczość Pidżamy, to ów fakt bardzo mnie cieszy. Nie wiem dlaczego, ale "Awangarda, jazz i podziemie" kojarzy mi się z "Ezoterycznym Poznaniem". Może ze względu na ogrom szaleństwa zawartego w obydwu kompozycjach.

Warto kupić płytę, jeśli chce się mieć najlepsze kawałki grupy na jednym albumie.

A Wy słyszałyście już najnowszy singiel Strachów? Też się Wam kojarzy z Pidżamą? Jakie są Wasze ulubione kawałki Strachów?

2 komentarze:

  1. "Awangarda, jazz i podziemie" to stary, niewydany na żadnej płycie kawałek Pidżamy jeszcze prawdopodobnie z zeszłego wieku. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. O to już wiem, dlaczego czuję w nim ewidentnie starą Pidżamę;)

    OdpowiedzUsuń