środa, 5 września 2012

Muzyka na jesienne wieczory

Goya to polski zespół grający pop. Nie ukrywam, iż nie jest to mój ulubiony gatunek. Co takiego ma w sobie twórczość tej grupy, że od lat chętnie do niej powracam? Atutem grupy Goya jest delikatny, zmysłowy, kobiecy wokal Magdy Wójcik. Przy pomocy tego niepowtarzalnego głosu buduje ona wyjątkową atmosferę. Teksty utworów wyróżniają się na tle innych kawałków z pogranicza popu. Stanowią one liryczną opowieść o emocjach, z którymi spotykamy się na co dzień. Nie brakuje w nich metafor, porównań i ciekawych epitetów. Uważam, że utwory zespołu Goya są wręcz stworzone na jesienne wieczory z książką i herbatą. Dzisiaj zaprezentuję Wam swoje ulubione kawałki.

Trudne pytania”

W tym utworze przedstawiony zostaje odwieczny dylemat. Czy bolesna prawda usprawiedliwia uciekanie się do kłamstwa. Bardzo podoba mi się tekst tego utworu. „Spod przymkniętych powiek przyglądam się tobie z czułością” brzmi jak wyrwane z tomiku poezji. Warstwa muzyczna koresponduje z opowiadaną historią.

Tęsknota”

Ta piosenka jest mi szczególnie bliska. Należę do grona osób, które bardzo intensywnie przeżywają rozłąkę, dlatego zawsze zostawiam sobie jakieś pamiątki przypominające mi o bliskich osobach. Zdjęcia, kwiaty, drobne upominki. Ale tęsknotę łatwiej znieść, gdy wiemy, że druga osoba też nie może doczekać się spotkania.

Piękny czas”

Każdy z nas czasami chciałby wiedzieć, jak osoby, które kiedyś były nam bliskie, wspominają wspólnie spędzony czas. Nie jestem romantyczką, mimo to czasami myślami powracam do przyszłości. Wspominając niektóre wydarzenia, uśmiecham się mimowolnie;)

All my senses”

Zmysłowo, kobieco, melancholijnie. Tymi słowami można by określić ten utwór. To od niego rozpoczęła się moja przygoda z twórczością Goya. Chętnie powracam do tej piosenki. Czasami ją sobie nucę.

Przyjaciółki”
To opowieść o emocjach (tych dobrych i złych), które towarzyszą nam każdego dnia. „Przyjaciółki potrzebuję was. W całym świecie najlepsze i najgorsze, jakie znam”. Człowiek, chcąc zachować zdrowie psychiczne, musi znaleźć ujście dla negatywnych emocji.

karminowe.usta

11 komentarzy:

  1. o tak, bardzo lubię ten zespół :) i mam miłe skojarzenia od razu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja słucham go od lat i jak dopada mnie melancholijny nastrój, to jest niemal pewne, że puszczę Goyę;)

      Usuń
  2. masz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Goya to jeden z nielicznych zespołów popowych, który bardzo lubię. Włączyłam sobie właśnie "Tęsknotę". Kiedyś, tak kilka lat temu wprost uwielbiałam tą piosenkę! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny blog !
    Pozdrawiam
    dadiprezentuje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Generalnie bardzo lubię delikatny i zmysłowy głos wokalistki.
    Wszystko o czym ona śpiewa zdaje się być takie aksamitne.
    Mimo, że to pop, to jednak na wysokim poziomie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś bardzo często słuchałam tego zespołu. Pamiętam, że moją ulubioną piosenką była "Mój". Byłam wtedy chyba w gimnazjum, a może jeszcze w podstawówce, i w pewne wakacje Viva non stop grała tą piosenkę.
    Aż sobie ją puściłam teraz. Chyba znowu w nią wpadłam! :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ojj tą kapelkę znam już od dawna :) chociaż muszę przyznać ze ostatnimi czasy słucham bardziej zespołów z pogranicza in flamesów ale mam też czasami ochotę na coś gothyckigo:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znałam wcześniej Goya ....
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znałam wcześniej żadnej z piosenek

    OdpowiedzUsuń
  10. Znam ten zespół, kojarzy mi się ze starymi czasami studiów :)

    OdpowiedzUsuń